„W 1953 roku, kiedy Mark Smith zorganizował pierwszy zlot Jeep Jamboree i wraz z uczestnikami, za kierownicą 55 samochodów Willys przemierzył góry Sierra Nevada szlakiem Rubicon Trail, narodziła się rekreacja off-roadowa” – powiedział Pearse Umlauf, prezes i dyrektor generalny Jeep Jamboree. „Rok później przedstawiciele Willys Motors – ówczesnego producenta samochodów Jeep – wyruszyli na tę ekscytującą wyprawę i od tamtej pory zloty Jeep Jamboree stały się tradycją off-roadową i wciąż się rozwijają. Ostatnio zaobserwowaliśmy ogromny wzrost zainteresowania tymi imprezami, zwłaszcza po pandemii COVID, jest coraz więcej entuzjastów, którzy chcą poznać możliwości swoich Jeepów podczas przygody pod gołym niebem”.
Inżynierowie marki Jeep od dawna już wykorzystują szlak Rubicon Trail do opracowywania i testowania swoich najbardziej zdolnych terenowo SUV-ów, m.in. Jeepa Wranglera. Ozdobiony legendarnym emblematem Rubicon Trail, Wrangler Rubicon szturmem podbił branżę latem 2002 roku. Kultowy model Rubicon, zainspirowany marzeniami pasjonatów, którzy często próbowali sami go zbudować, teraz mógł zostać zamówiony prosto z fabryki i to z gwarancją. Wyposażony był w opcje niespotykane w tamtych czasach i niedostępne w żadnym innym SUV-ie Jeepa, takie jak osie Dana 44, blokady przedniej i tylnej osi, rozłączany stabilizator poprzeczny, progi ochronne, ponadwymiarowe, 31-calowe opony terenowe i poszerzenia błotników, które pozwalały przenieść off-road na wyższy poziom.
Jeep Wrangler Rubicon nadal stanowi „dowód słuszności koncepcji” marki Jeep. Dzięki doświadczeniom zdobytym w kultowych miejscach dla off-roadu, jak Rubicon Trail oraz opiniom entuzjastów i wiernych fanów, marka i cała gama Jeep podążają ciągle naprzód. Na początku bieżącego roku marka Jeep uczciła to specjalną edycją 20th Anniversary Edition, zaprezentowaną podczas targów 2023 Chicago Auto Show.