JAZDY TESTOWE TEAMU ALFA ROMEO RACING NA TORZE FIORANO

Atmosfera walentynkowego dnia udzieliła się zespołowi Alfa Romeo Racing, który spotkał się na torze Fiorano, by po raz pierwszy zobaczyć w akcji bolid 2019. Podczas gdy Kimi Räikkönen był zajęty przygotowywaniem specjalnego „walentynkowego" wystroju samochodu, jego Kolega z zespołu, Antonio Giovinazzi, pojechał na lotnisko po ostatni element potrzebny zespołowi do zmontowania samochodu i przetestowania go na torze.

-

-

Frédéric Vasseur, dyrektor zespołu Alfa Romeo Racing: „To był pozytywny dzień dla nas, tutaj na torze Fiorano. Po raz pierwszy ścigaliśmy się samochodem na sezon 2019 i mogliśmy ocenić postępy, jakie poczyniliśmy przed pierwszymi testami w Barcelonie w przyszłym tygodniu. Cały zespół ciężko pracuje, aby jak najlepiej rozpocząć sezon. Nasi kierowcy i zespół są zmotywowani i nie możemy się doczekać, by wystartować w mistrzostwach i osiągnąć dobry wynik".

Simone Resta, dyrektor techniczny Alfa Romeo Racing: „Po długiej zimie cieszymy się, że wreszcie jesteśmy na torze z naszym nowym samochodem. Dzisiaj zajęliśmy się kontrolą aerodynamiczną, sprawdzeniem ustawień i chłodzenia. Wykonaliśmy łącznie 33 okrążenia i wykorzystamy nasze dane, aby ustalić, w jaki sposób nowe przepisy wpłyną na zachowanie naszego pojazdu. Kolejne dwa tygodnie, które spędzimy w Barcelonie, będą bardzo pracochłonne i poświęcone przetestowaniu niezawodności i osiągów nowego samochodu".

Kimi Räikkönen (numer samochodu 7): „Mieliśmy znakomitą sesję na torze. Samochód sprawował się naprawdę dobrze, mogłem go poczuć i uzyskać pierwsze wrażenie balansu oraz osiągów modelu, którym będziemy się ścigać w tym sezonie. Musimy jeszcze popracować nad kilkoma szczegółami i udać się do Barcelony na dwa tygodnie testów. Nie mogę się doczekać, aby lepiej poznać samochód".

-

-

KIEROWCY ALFA ROMEO RACING NA TORZE W BALOCCO

Kierowcy zespołu Formuły 1 „Alfa Romeo Racing" przeżyli także dzień pełen wrażeń pod znakiem Alfy Romeo na słynnym torze Balocco Proving Ground, kultowym kompleksie testowym grupy FCA. To właśnie tutaj, w słynnym zakładzie Autodelta, powstały pierwsze modele Alfy Romeo. Od tamtej pory, sportowa legenda Alfy Romeo to pasmo zwycięstw i sukcesów w wielu międzynarodowych mistrzostwach, w tym w Formule 1. Marka zwyciężyła w pierwszej edycji Grand Prix w 1950 roku, z Nino Fariną za kierownicą Alfy Romeo 158. Rok później, Juan Manuel Fangio powtórzył zwycięstwo w Formuly 1, ścigając się Alfą Romeo 159.

Tym razem w świetle reflektorów pojawiły się nowe: Giulietta, Giulia Quadrifoglio i Stelvio Quadrifoglio, i razem z kierowcami wzięły udział w ekscytujących jazdach testowych i sesji wideo na torze. Modele Quadrifoglio, noszące legendarny symbol czterolistnej koniczyny, który po raz pierwszy pojawił się na wyścigówce Alfa Romeo RLTF prowadzonej przez Ugo Sivocciego w 14. edycji legendarnego wyścigu drogowego Targa Florio w 1923 roku, są kwintesencją najlepszych osiągów i parametrów użytkowych. Są one wyposażone w ekskluzywny benzynowy silnik z podwójną turbiną BiTurbo 2.9 V6, wykonany w całości z aluminium i inspirowany technologią i możliwościami technicznymi Ferrari, który rozwija maksymalną moc 510 KM przy 6500 obr./min. i zapewnia maksymalny moment obrotowy 600 Nm między 2500 a 5000 obr./min.

Oprócz samochodów, które określiły nowy wzorzec marki i dały maksymalny wyraz „mechaniki emocji”, na torze pojawiła się także nowa kompaktowa Alfa Romeo. Giulietta ewoluowała, zachowując swój niepowtarzalny styl i mocno sportowy charakter. Jej nieodłączne wprawianie w zachwyt Klientów ceniących włoski styl i techniczną doskonałość, która pozwala czerpać przyjemność z jazdy w całkowitym bezpieczeństwie, nie zawiodła i teraz, na imponującym torze Balocco, w tym wyjątkowym dniu testów. Zwłaszcza wersja „Veloce" jest najlepszym wyrazem sportowego charakteru auta i dopełnia ofertę marki, oferując bardziej odważny wygląd i techniczne parametry wyścigowe samochodu, które zapewniają jego bezkompromisową jazdę.

-

___
źródło: Alfa Romeo Polska